ReporterskiInterwencja - „Gdyby to nie był syn komendanta, to już by nie pracował w policji”
10 stycznia 2020. Taksówkarz z Koszalina walczy o ukaranie policjanta, z którym wdał się w krótką wymianę zdań w sklepie. W jej wyniku pan Tomasz został potraktowany gazem, skuty w kajdanki i wywieziony na tzw. dołek. Po nagłośnieniu przez nas sprawy, wobec policjanta - syna koszalińskiego komendanta - wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Policja z kolei postawiła zarzuty żonie pana Tomasza, twierdząc, że znieważyła funkcjonariuszy.
Więcej
Dodaj do mojej listy